Iwo & Mati

Z okazji ślubu Iwonki i Mateusza, przygotowałam jedną z bardziej skomplikowanych kartek w ostatnim czasie - dawno już nie było u mnie stylu na bogato. Ostatnio częściej wychodziły z mojego warsztatu kartki clean&simple, miło więc było powrócić do czegoś innego. A że okazja nie byle jaka - tym bardziej warto.

Dodatkowo, biorę udział w pierwszym od dawna wyzwaniu! :) Mam nadzieję, że byłam "zdolnym uczniem" - kurs Lemoncraft na patchworkową kartkę od razu przypadł mi do gustu.

Oto efekty: