Ola. Kocha Karola. Karol. Zakochany w Oli.

Wczoraj Ola i Karol przysięgli sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską. A ich zaproszenie ślubne stało się dla mnie inspiracją do stworzenia pudełka, które mam przyjemność dziś zaprezentować.

Chciałam tu przemycić hipsterski klimat, mój konsultant w tym obszarze twierdzi, że się udało (dzięki, Jasiu!). W głównej mierze to pewnie zasługa podpisów, które dzielnie wystukałam na maszynie do pisania (prezent gwiazdkowy od Rodziców, love x 1000000000!) oraz retro portretowi, którym wyprzedziłam plenerową sesję Oli i Karola. Do tego stara gazeta, kawałek sznurka, brązowy tusz - i pudełko z epoki poleca się na ślub!

Pisząc te słowa, popijam sobie nalewkę porzeczkową domowej roboty, co też jest trochę vintage ;) i mając nadzieję, że Państwo Młodzi to czytają, życzę STO LAT MŁODEJ PARZE!


Wykorzystane materiały:
  • papier wizytówkowy ecru
  • papier Teresa Collins Now&Then
  • papier The ScrapCake - One Moment in Time
  • papier UHK Gallery - Zakochany Holmes: Valentine
  • tusz Distress - Tea Dye
  • lniany sznurek


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz