Czas na wpis z historią!
Wczoraj odbyło się w moim mieszkaniu pierwsze bardziej niż mniej zorganizowane spotkanie twórcze. Gościnnie projektowała i tworzyła moja koleżanka Samaria.
Na początku był chaos...
Z chaosu Samaria stworzyła trzy kartki. Urodzinową, dla chłopaka:
Kartka miała spełniać (i spełniła!) określone kryteria. Miała
nawiązywać do chwil spędzonych razem - stąd motyw z campingiem, zawierać
elementy bliskie jego sercu - są! słoiki z ogórkami, no i musiała być
męska - znalazł się młotek!
Kolejna - dedykowana wujkowi, który niedawno miał wypadek:
Ostatnia - dla znajomych, którzy biorą ślub:
Samaria, if you're reading this - thanks for the creative evening!
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz