W którym roku pobrali się Państwo Ewa i Janusz, skoro w sierpniu, świętując kolejną rocznicę ślubu spędzali swój wspólny wieczór (ekhm, raczej Wieczorek!) numer trzynaście tysięcy sto czterdzieści dziewięć? :)
To było zdecydowanie zlecenie wyjątkowe! Zdjęcie - autentyczne, zadanie - niebanalne, dla tej kartki otworzyłam zestaw papierów Teresy Collins, który leżał nietknięty od listopada. Papierowy bukiecik pod zdjęciem miał nawiązywać do oryginalnego bukietu Panny Młodej, i choć nie znalazłam czerwonych mieczyków na druciku, to udało mi się dorwać równie czerwone (i również na druciku) gałązki głogu. Patrząc na gotową kartkę, na zdjęcia, myślę też o Kasi - pomysłodawczyni tej kartki, córki Bohaterów dzisiejszego zadania. Dostałam od niej ostatnio mnóstwo dobrej energii, motywacyjnego kopa, za co jestem ogromnie wdzięczna. Kasiu - love!
Wykorzystane materiały:
- baza Anita's 13,5x13,5cm ecru
- papier Teresa Collins - Now & Then
- papier Studio75 - Palce lizać
- papier wizytówkowy ecru
- tekturka Crafty Moly
- nylonowa koronka
- kwiatki: Wild Orchid Crafts (cherry blossom), londyński nabytek od Sisi (róże)
- perełki w płynie Ranger - Bisque
- lniany sznurek
- brokat biały opalizujący Ayeeda Powder 3D
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz